Rozszerzanie się ciał stałych cz. 2

Zamieniając sztabkę żelazną, poprzednio używaną, na mosiężną, i, zwracając pilną uwagę na wielkość odchylenia wskazówki na tle podstawionego papieru, doszlibyśmy do przekonania, że sztabka mosiężna tej samej długości i grubości oraz ogrzewana przez ten sam przeciąg czasu wydłuża się bardziej od żelaznej.

Robiąc inne podobne doświadczenia, dowiedzielibyśmy się, że różne metale rozmaicie się wydłużają a z pośród nich najsilniej ołów, cynk, aluminium, potem, mosiądz i w końcu żelazo.

Gdy po jakimś czasie ogrzewania sztabki odsuniemy palniki, wówczas sztabka zacznie się kurczyć, czyli koniec jej wolny, nie naciśnięty ciężarkiem, poruszać się będzie w przeciwnym kierunku, niż przed chwilą, a więc i igła ze wskazówką obróci się teraz w kierunku lewym.

Nie sądźmy jednak, żeby pod wpływem ogrzewania tylko długość ciał ulegała zmianie. Na przykład mamy przed sobą kulę i pierścień, przez który kula w zwyczajnej temperaturze swobodnie przechodzić może. Jeśli teraz ogrzejemy kulę nad palnikiem, to kula się w pierścieniu zatrzyma, co będzie wskazówką, że jej obwód i objętość wzrosły, a więc ciała ogrzewane nie tylko wydłużają się, lecz rozszerzają się w ogóle we wszystkich kierunkach.